
Sobotnia potyczka pomiędzy Hutnikiem Kraków a Zniczem Pruszków zapowiadała się na ciekawą. Oba zespoły wciąż walczą o ligowy byt i każdy punkt jest dla nich na wagę złota. Hutnicy do spotkania przystępowali po dwóch z rzędu zwycięstwach natomiast goście z Pruszkowa mimo ostatniego miejsca w tabeli do Krakowa przybyli podbudowani zwycięstwem z Sokołem Ostróda.
Pojedynek bardzo dobrze rozpoczął się dla miejscowych, którzy już w szóstej minucie wyszli na prowadzenie. Strzelcem bramki okazał się Kitliński. Goście z Pruszkowa wyrównali chwilę później, kiedy to Leszczyńskiego z jedenastu metrów pokonał Wichtowski.
Ten sam zawodnik wyprowadził Znicz na prowadzenie przed upływem godziny gry, kiedy ponownie z rzutu karnego pokonał bramkarza Hutnika. Wynik na osiem minut przed końcem ustalił Firlej i trzy punkty wróciły do Pruszkowa. Dla Znicza zwycięstwo oznacza wydostanie się ze strefy spadkowej i wyprzedzenie krakowian w tabeli, którzy po dwudziestu pięciu spotkaniach będą plasować się tuż nad strefą spadkową.
W najbliższej kolejce krakowianie na własnym stadionie podejmą zespół Olimpii Elbląg, spotkanie zaplanowano na 10 kwietnia a pierwszy gwizdek o godzinie 16:00.
eWinner II liga, 03.04.2021
Hutnik Kraków – Znicz Pruszków 1:3 (1:1)
Kitliński 6’ – Wichtowski 11’ (k), 58’ (k), Firlej 82’
Hutnik: Leszczyński – Wojcinowicz, Stawarczyk, Kędziora, Ozimek (63. Linca), Kieliś (69. Hnadzlik), Bernal (63. Drąg), Hafez, Świątek (70. Jodłowski), Zmorzyński, Kitliński (70. Sobala)
Żółte kartki: Ozimek
Źródło: własne
Dodano: 2021-04-03 15:51:34
Tweet