
Wczoraj w II lidze odrabiano zaległości z jedenastej kolejki. Krakowski Hutnik mierzył się na własnym stadionie z rezerwami Śląska Wrocław. Przed meczem ciężko było wskazać faworyta, bo obie drużyny dzielił raptem jeden punkt na korzyść wrocławian.
Na boisku jednak zdecydowanie lepiej prezentowali się goście, którzy w przeciągu trzech minut zdobyli dwie bramki i kontrolowali przebieg spotkania. Wynik w czternastej minucie otworzył Samiec-Talar, który po indywidualnej akcji pokonał Dawida Smuga. W siedemnastej minucie dobrym dośrodkowaniem z prawej strony boiska popisał się Szpakowski a Bergier wpakował piłkę do siatki.
Jeszcze w pierwszej połowie goście mogli podwyższyć swoje prowadzenie, jednak Smug obronił jedenastkę wykonywaną przez Bergiera.
Wydawać by się mogło, że ta sytuacja zmobilizuje jeszcze hutników do dalszej walki w drugiej odsłonie spotkania, jednak szybko okazało się, że po trzy punkty w tym spotkaniu sięgną zawodnicy wrocławskiego Śląska. W czterdziestej ósmej minucie Samiec-Talar po raz drugi w tym meczu wpisał się na listę strzelców i podwyższył prowadzenie gości. Chwilę później złudzeń gospodarzy pozbawił Bergier, który zdobył bramkę na 4:0 dla wrocławian.
W odpowiedzi wprowadzony po przerwie Świątek przymierzył idealnie z rzutu wolnego zmniejszając straty. Ten sam zawodnik na dwanaście minut przed końcem zdobył drugą bramkę i znacząco zmienił wynik, który do tej pory oscylował w granicach blamażu.
Ostatecznie rezerwy Śląska zdobył jeszcze jedną bramkę a jej autorem okazał się Młynarczyk. Dzięki temu zwycięstwu Śląsk odskoczył od dolnych rejonów tabeli i aktualnie plasuje się na dziesiątej pozycji. Krakowianie natomiast balansują tuż nad strefą spadkową z dorobkiem dziesięciu punktów. Na pewno jest to wynik poniżej oczekiwań. Jeżeli Hutnik myśli o w miarę spokojnej zimie w najbliższych meczach podopieczni Leszka Janiczaka muszą zacząć punktować o wiele lepiej. Jednak wcale nie będzie to takie proste. W najbliższych kolejach Duma Nowej Huty zmierzy się z Wigrami Suwałki, Motorem Lublin czy Bytovią Bytów.
II liga, 11.11.2020
Hutnik Kraków – Śląsk II Wrocław 2:5 (0:2)
Świątek 57’, 78’ – Samiec-Talar 14’ 48’, Bergier 17’, 54’ Młynarczyk 88’
Hutnik: Smug - Olszewski (46 Ozimek), Jaklik, Stawarczyk, Antoniak - Kieliś, Kędziora (46 Świątek), Drąg, Reczulski, Linca (78 Matysek) - Hafez (78 Sobala)
Śląsk II: Szromnik - Cotugno (64 Krocz), Poprawa, Wypart, Boruń - Bargiel (76 Kotowicz), Szpakowski (76 Młynarczyk), Lewkot, Makowski, Bergier - Samiec-Talar (87 Szymański)
Źródło: Hutnik Kraków
Dodano: 2020-11-12 18:33:11
Tweet
Zobacz też: II liga