
"Obchody 65 rocznicy powstania Klubu Sportowego Grębałowianka Kraków"
W ostatni weekend wakacji, na stadionie w Grębałowie odbyły się uroczystości związane z 65 rocznicą powstania Klubu Sportowego Grębałowianka Kraków. W sobotę o godzinie 17.00, na świetnie przygotowanej płycie boiska, przy pięknej pogodzie, zmierzyły się ze sobą Legendy Klubu z Oldbojami Grębałowianki. Nie wynik w tym meczu był najważniejszy, lecz spotkanie po latach Osób, które z Klubem miały dużo wspólnego. Jedni bez zmian swojego wizerunku, inni troszeczkę posiwieli, a jeszcze inni troszeczkę przybrali na wadze. Tak czy siak, każdy każdego poznawał, a nie widząc się wiele lat, było o czym porozmawiac – popytać co u niego słychać, jak ułożyło się życie każdego Kolegi na codzień. Uroczystość zaczęła się od pamiątkowych zdjęć do klubowej galerii, a także do rodzinnych albumów zdjęciowych każdego z osobna. Prowadzący zawody spiker Bernard Łach, przybliżał sylwetki każdego z obecnych na uroczystości (w głowie się nie mieści, że ma on pamięć do każdej z poszczególnych osób, nie czytając danych z kartki, bo i taką historię ciężko było by spisać). W zespole Legend wystąpił Ireneusz Raś, Poseł RP czwartej kadencji, który jest wychowankiem Klubu. Ufundował On tabele historyczno - zdjęciowe.
Samo spotkanie oraz jego przebieg:
31.08.19 – Grębałów godz 17.00
Grębałowianka Oldboje – Legendy Grębałowianki 2:2 (1:1)
Chmiest Marcin 10', Mucharski Andrzej 65' – Jańczyk Piotr 40', Gawin Marek 42'
Legendy Grębałowianki: Piechnik Kazimierz, Ochlust Paweł, Jańczyk Piotr, Rajca Adam, Gawin Marek, Oleś Marcin, Sowa Jarosław, Kręcisz Robert, Ochman Jan, Zięba Andrzej, Słupik Mariusz, Zdziarski Piotr, Raś Ireneusz, Walczak Patryk, Mazur Jan, Sowa Paweł, Orlewicz Dominik, Krawczyk Piotr, Lampart Łukasz, Śloński Marcin, Rajca Jakub, Ochlust Grzegorz, Doroż Bartek, Karaś Tomasz, Karaś Dominik
Kierownikiem zespołu: Grzegorz Sendor
Grębałowianka Oldboje: Kokosza Piotr, Jania Robert, Bączek Robert, Wójcik Mariusz, Ostrowski Jerzy, Zawada Łukasz, Kowacz Robert, Grzywa Piotr, Wierzbiński Marcin, Poplatek Konrad, Kuliś Grzegorz, Pikuła Krystian, Kapcia Grzegorz, Luty Grzegorz, Zięba Piotr, Sendor Wojciech, Stolarski Marcin, Sprynca Stanisław, Kręcisz Dariusz, Mucharski Andrzej, Molga Andrzej, Łach Bernard, Bylica Mariusz, Chmiest Marcin, Korcala Łukasz, Gratkowski Sebastian.
Kierownikiem zespołu: Janusz Piaseczny
Sędziowali: Robert Pulka, Krzysztof Sendor
Grano 2x 40 minut z przerwą na wodę.
W dziesiątej minucie meczu, swoją pierwszą dogodną sytuację do strzelenia gola wypracowują sobie Oldboje Grębałowianki. Mucharski podaje na szesnasty metr do Marcina Chmiesta, a jego strzał zatrzymuje się ostatecznie na słupku.
W dwudziestej minucie, będący gospodarzami w tym meczu Oldboje, wychodzą na prowadzenie. Bramkarz Kokosza, znany z wychodzenia z piłką z bramki, daje popis. Przeprowadza rajd z futbolówką do połowy boiska, podaje do Chmiesta, a ten mijając bramkarza lokuje piłkę w siatce. Uśmiechy na trybunach, euforia na ławce rezerwowych, krótko mówiąc przypomniały się dawne czasy seniorskie w Grębałowiance. Po bramce pięciu zawodników Oldbojów, stety niestety musiało opuścić obiekty, gdyż rozgrywali dziś swój mecz ligowy. Mowa tutaj o meczu krakowskiej klasy B, pomiędzy Trątnowianką Trątnowice a Zawiszą Sulechów. Mecz nie mniej ważny w lidze, jak ten dziś w Grębałowie zapewne. Wszak obie drużyny sąsiadują ze sobą w pobliskich miejscowościach. Pożegnanie piłkarzy brawami i zaproszenie na późniejszą pomeczową gościnę, które oczywiście przyjęli. Wracając do spotkania. Gdy wydawało się, że pierwsza częśc meczu zakończy się prowadzeniem Oldbojów, w czterdziestej minucie do głosu doszły Legendy. Piotr Jańczyk strzela gola głową i doprowadza do wyrównania. Szczęśliwy gol, gdyż arbitrzy trzymali już gwizdek w ustach, można rzec...gol równo z "ostatnią syreną".
Druga odsłona meczu, lepiej rozpoczyna się dla Legend Grębałowianki. Zdobywcą gola w czterdziestej drugiej minucie Gawin Marek, a asystentem przy bramce Paweł Sowa. Strzelec, przytomnie mija bramkarza i pewnym strzałem pokonuje bramkarza. Druga połowa, jak też i cały mecz toczył się w duchu sportowej rywalizacji, a kiksy oraz nieudane interwencje kolegów, zawodnicy odbierali z uśmiechem na ustach. Swojego szczęścia w czterdziestej ósmej minucie próbował Piotr Zięba, jednak jego atomowy strzał z wysokości siedemnastego metra ostemplował spojenie słupka z poprzeczką. Oldboje Grębałowa szukali swoich szans bramkowych i doczekali się gola w minucie sześćdziesiątej szóstej. Wtedy też rajd niezmordowanego Mucharskiego lewą stroną boiska, został sfinalizowany golem przez tegoż zawodnika. Wynik w protokole meczowym widniał jako 2:2 i takim też rezultatem zakończyło się to spotkanie. Zawodnicy, trenerzy postanowili, by rozegrać jeszcze konkurs rzutów karnych, który wyłoni ostatecznego zwycięzce tegoż pojedynku. W serii rzutów karnych lepsi okazali się zawodnicy Grębałowianka Oldboje wygrywając w stosunku 3:2.
Po spotkaniu z ust Bernarda Łacha popłynęły podziękowania dla wszystkich Osób, które przyczyniły się do powstania, rozwoju, oraz obecnego kształtu tego co dziś mamy w Grębałowie, w szerokim tego słowa znaczeniu.
Podziękowano Ś.P Stanisłalowi Łachowi – założycielowi Budowlanych IB, za trzy lata prezesury w latach 1954-57 ( pod taką nazwą funkcjonowala późniejsza Grębałowianka). Podziękowano prezesowi Ś.P Kazimierzowi Żwirkowi za lata 1959-61, któremu pomagali wtedy Ś.P Stanisław Kubarek oraz Ś.P Antoni Florkowski. Swoją obecną nazwę Klub zyskal w latach 1964, kiedy Prezesem został Ś.P Stanisław Kubarek. Podziękowano Panu Roszewskiemu Zbigniewowi z HPR-u , za kadencji którego klub awansował do V ligi. Nie zapomniano o Prezesach nieodległych czasów, którzy brali stery w funkcjonowaniu Grębałowianki. Mowa tutaj o Panach: Władysław Piaseczny, Zdzisław Wagner, Marian Zieleniak, Krzysztof Wiatr, Andrzej Dziedzic, oraz sprawujący tą funkcję obecnie Ryszard Chmiel.
Nie zapomniano też o pamiątkowych paterach, dla zawodników, którzy zapisali się w klubowej historii "złotymi zgłoskami". Mowa tu o Panach:
Marek Dziurdzia:
- Znakomity napastnik Grębałowianki, który występował w Klubie przez dwadzieścia lat. W tym czasie strzelił dla miejscowej drużyny około 150 goli. Reprezentant Krakowa w kategoriach: trampkarz, junior oraz U-23. Uczestniczył w wielu klubowych awansach do wyższych lig. Po występach w koszulce Grębałowianki, w latach 1988/89 przywdziewał barwy Wawelu na poziomie III Ligi.
Władysław Walczak:
- Wieloletni działacz i sekretarz, który wniósł ogromny wkład pracy na rzecz Klubu. Był obecny, jako sekretarz Klubu, podczas trzech awansów. W 1965 roku do Klasy B, w 1971 roku do Klasy A, oraz w 1976 roku do Klasy wojewódzkiej.
Niedziela rozpoczeła się od świeckich uroczystości.
Godzina 11.00: Uroczysta Msza Swięta w Parafii Miłosierdzia Bożego na Osiedlu Wzgorza – w intencji Klubu, z pocztem sztandarowym, zawodnikami Akademii, rodzicami oraz działaczami.
Godzina 15.00: Mecz seniorów w ramach czwartej kolejki rozgrywek krakowskiej Klasy Okręgowej (grupa I) Grębałowianka Kraków- Lks Niedźwiedź.
- Zespół miejscowych przegrał niestety z drużyną z Niedźwiedzia w stosunku 1:3. Gospodarze zawiedli bardzo licznie zgromadzoną tego dnia publiczność. Ale cóż wygrał lepszy zespół i można było przejść do dalszych obchodów rocznicowych Klubu.
Godzina 17.00: Uroczysta gala jubileuszowa z okazji 65- lecia K.S Grębałowianka, z udzialem zawodników, działaczy, oraz zaproszonych gości. Wsród gości znaleźli się między innymi:
- viceprezes Zbigniew Lach
- Dyrektor Wydziału Sportu UMK Barbara Mikołajczyk
- Dyrektor Wydziału Sportu UMK Barbara Mikołajczyk
- Radny Sejmiku Małopolski Prof. Jan Duda
- Radny Miasta Krakowa Włodzimierz Pietrus
- Przewodniczący Dzielnicy XVII Andrzej Dziedzic
- Radny Dzielnicy XVII Wiesław Wojnarski
- Radny Dzielnicy XV Andrzej Mazur
Zaproszeni Goście zabrali swój głos, podczas uroczystości. Z podziwem wypowiadali się na temat rozwoju klubowego, oraz panującej w nim rodzinnej atmosfery. Każdy z gości, obiecał dołożyć swoją cegiełke w pomoc w wykupie łąk za głównym boiskiem i wybudowaniem pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią oraz oświetleniem.Obecne boisko ze sztuczną trawą jest na dziś za małe, dla ponad dwustu zawodników, którzy ćwiczą w klubie.
Drugiego dnia przybył także drugi najstarszy , obok Władysława Walczaka, najstarszy żyjący zawodnik Grębałowianki – Marian Bęben.Oboje Panowie, grali w niezrzeszonej drużynie z Grębałowa w latach 1948-52, a następnie w najstarszej drużynie Budowlani IB Grębałow w latach 1954-57
Na gali wręczone zostały medale 105 - lat Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, honorowe odznaki, oraz dyplomy. Odznaczenia w imieniu Prezesa MZPN Ryszarda Niemca, wręczył viceprezes d.s kontaktów z samorządami i podokręgami - Zbigniew Lach. W swoim pełnym polotu wystąpieniu, wyraził On wdzięczność nagrodzonym, za ich serce jakie oddali grębałowskiej piłce. Otrzymali je:
Medal 105- lat MZPN
- Ryszard Chmiel
- Marian Masier
Dyplom, wraz z medalem 105- lat MZPN
- Klub Sportowy Grębałowianka
Brązowa Odznaka Honorowa MZPN
- Jan Mazur
- Łukasz Lampart
- Marcin Stolarski
- Piotr Kokosza
- Piotr Krawczyk
- Robert Bączek
Srebrna honorowa odznaka MZPN
- Grzegorz Sendor
- Janusz Piaseczny
- Ryszard Libera
- Zofia Ślęzak
Po wręczeniu pamiątek, wszyscy mogli zasiąść wspólnie do stołów, rozmawiając, wspominając, a przy okazji zajadając się przygotowanymi pysznościami. Nawet dla najbardziej wybrednych smakoszy nie brakowało dziś niczego..
Do zobaczenia za pięć lat, na 70-leciu Grębałowianki. Obyśmy spotkali się w takim samym gronie, by nikogo z Państwa nie zabrakło.
-[FOTOGALERIA KRZYSZTOFA JAZGARA
-[FOTOGALERIA KRZYSZTOFA JAZGARA
Źródło: Sebastian Gratkowski (tekst), Krzysztof Jazgar (foto), Adam Murzański (video)
Dodano: 2019-09-03 21:30:17
Tweet