Dość powiedzieć, że przez całe 90 minut goście nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Herdzika. Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać aż do 24 minuty, kiedy Lampart ograł już Zawartkę, lecz jego strzał wybił z bramki Wasilewski. W 30 minucie golkipera gości sprawdził Kaczmarski. W 45 minucie kapitalnym strzałem z 25 metrów w okienko, popisał się Lampart i na przerwę gospodarze schodzili z jednobramkową zaliczką. W 50 minucie przed szansą podwyższenia wyniku stanął Kobiec, lecz w idealnej sytuacji uderzył nad celem. W 59 minucie, już trudną sytuację gości, jeszcze bardziej skomplikował Prochownik, który po wślizgu prostą nogą obejrzał czerwony kartonik. Paradoksalnie, grająca w 10-kę Proszowianka atakowała i w 64 minucie Przeniosło z lewej strony dograł piłke na piąty metr, lecz Dębski był spóźniony i jej nie sięgnął. W 69 minucie Kozioł, który pojawił się na boisku parę minut wcześniej, płaskim strzałem z niemal 30 metrów, pokonał Zawartkę po raz drugi, pieczętując tym samym zasłużone zwycięstwo Grębałowianki. W 87 minucie o zmianę rezultatu mógł pokusić się Krawczyk, ale Zawartka w ładnym stylu wybronił jego strzał. Gospodarze wygrali zasłużenie na na grząskim boisku, o wiele lepiej sprawdziła się ich twarda atletyczna gra, niż techniczny futbol Proszowianki, do tego należy doliczyć niebywałą skuteczność przy strzałach z dystansu (4 strzały, 4 celne, 2 bramki) to w był główny atut i klucz do sukcesu miejscowych.
Klasa Okręgowa (Kraków I), 16.09.2018
Grębałowianka Kraków - Proszowianka Proszowice 2:0 (1:0)
Lampart 45, Kozioł 69
Sędziował: Grzegorz Sobczyk
Czerwona kartka: Prochownik 59 (faul)
Grębałowianka: Herdzik - Liberacki (69 Maurer), Jańczyk, Michalewski, Lis - Lampart, Szypuła, Krawczyk, Kobiec (88 Florkowski), Kaczmarski (65 Sawicki) - Kwater (61 Kozioł)
-[FOTOGALERIA ADAMA MURZAŃSKIEGO
Źródło: Piotr Prochownik
Dodano: 2018-09-18 11:24:12
Tweet
Galeria zdjęć
Zobacz też: Klasa Okręgowa (Kraków I)