
Oczko Śledziejowic! Po 7 seriach gier drużyna ze Śledziejowic zgromadziła na swoim koncie komplet 21 punktów. Tym razem Śledziejowice pokonały na wyjeździe drużynę z Szarowa 2-0. Spotkanie od pierwszych minut rozgrywane było pod dyktando gości, którzy zepchnęli do defensywy ekipę gospodarzy. Śledziejowice tradycyjnie już długim utrzymywaniem się przy piłce próbowali sforsować defensywę gospodarzy. Pierwsza dobra sytuacja dla przyjezdnych miała miejsce w 12 minucie lecz Klim wychodząc sam na sam uderzył niecelnie. Chwilę później do akcji ofensywnej podłączył się Makieła, który otrzymał piłkę w polu karnym gości lecz piłka po jego strzale minimalnie minęła bramkę. Kolejna sytuacja to szybko rozegrana akcja pomiędzy zawodnikami drugiej linii gości, następnie prostopadłe podanie otrzymuje Maj, który „na zamach” mija jeszcze obrońcę gospodarzy i strzałem z 12 metrów trafia do bramki dając prowadzenie drużynie Śledziejowic 1-0. W kolejnych minutach goście mogli podwyższyć wynik spotkania lecz strzały zawodników Śledziejowic albo były niecelne lub w kluczowych momentach ostatnie podania otwierające były niedokładne. Zryw Szarów natomiast w tej części szukał swoich szans w kontratakach lecz bardzo dobre zawody rozgrywali defensorzy gości, którzy skutecznie rozbijali ataki gospodarzy.
Na drugą część spotkania Zryw Szarów wyszedł bardziej ofensywnie nastawiony lecz nie potrafili przebić się przez defensywę gości, tworząc sobie swoje sytuacje jedynie długimi wrzutami ze stałych fragmentów. Bardziej ofensywne ustawienie gospodarzy powodowało, że więcej miejsca z przodu miała drużyna Śledziejowic, tworząc sobie kolejne sytuacje lecz celowniki tego dnia były mocno rozregulowane. Swoje sytuacje mieli dwa razy Maj i Klim lecz ich strzały mijały bramkę golkipera gospodarzy. Dopiero w 67 minucie goście przypieczętowali swoją przewagę bramką za sprawą chwilę wcześniej wprowadzonego Wąsa, który wykonując rzut wolny dograł idealnie na głowę Thiama, a ten następnie ładnym uderzeniem trafił tuż przy słupku. Ostatnie 20 minut spotkania to próby ataków ze strony drużyny Zrywu i kontrataki Śledziejowic lecz żadnej drużynie nie udało się już w tym meczu zdobyć bramki. Tak więc po tym spotkaniu Śledziejowice zajmują fotel lidera mając dwa punkty przewagi nad drużyną Złomexu Branice oraz 1 mecz do rozegrania więcej. Natomiast już za tydzień spotkają się te dwie drużyny w bezpośrednim pojedynku w Śledziejowicach
Klasa A (Wieliczka), 07.10.2017
Zryw Szarów - LKS Śledziejowice 0:2 (0:1)
Maj 18, Thiam 67
Zryw: Mleko - Bortnichuk (65 Ziółko), Przybyłek (70 Jastrzębski), Małek (55 K.Nawrot), Tomera, Socha, Partyka, M.Nawrot, Klus, Cichoń (85 Wilimberg), Buchacz.
Śledziejowice: Wolski – Makieła, Chrząszcz (82’ Irzyk), Migacz, Windak – Cyganek (55’ Wąs), Moskal, Kłoda, Klim (55’ Duda) – Maj (81’ Tupta), Thiam (75’ Wędzicha)
Źródło: lks śledziejowice
Dodano: 2017-10-09 12:03:33
Tweet
Zobacz też: Klasa A (Wieliczka)